Aktualności

Kto ma prawa do twórczości AI Ochrona prawnoautorska wytworów sztucznej inteligencji

Kto ma prawa do twórczości AI Ochrona prawnoautorska wytworów sztucznej inteligencji

30.06.2024

| Aleksandra Urban

Nie ulega wątpliwości, że sztuczna inteligencja (Artificial Inteligence, AI) weszła do naszej codzienności. AI odpowiada na pytania, pisze wypracowania, czy też tworzy obrazy na podstawie naszych wytycznych. Wspomnieć można przede wszystkim popularne narzędzia oparte na AI zdolne do pisania tekstów (np. Chat GPT) obrazów (np. Canva) czy kodu (np. GitHub). Dla przedsiębiorców korzystanie z pomocy AI to niejednokrotnie sposób na szybsze otrzymanie rezultatu, nad którym musieliby pracować dłuższy czas, bazując na metodach tradycyjnych.

Pierwsza fascynacja AI wyłącznie w kategorii nowinki technologicznej mija, a z uwagi na jej wielorakie zastosowanie pojawia się coraz więcej pytań dotyczących reżimów prawnych jej funkcjonowania, w tym w szczególności z perspektywy prawa autorskiego. Dyskusja na temat tego komu przysługują prawa autorskie do treści wytworzonych z udziałem AI, trwa.

Kto jest autorem dzieła stworzonego przy pomocy sztucznej inteligencji? 

Aby spróbować odpowiedzieć na to pytanie należy prześledzić podstawowe pojęcia uregulowane przez odpowiedni reżim prawny. W Polsce aktualnie obowiązuje ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 2509)

Utwór jako przedmiot ochrony prawa autorskiego

Prawa autorskie koncentrują się na pojęciu utworu. Jak stanowi art. 1 ust. 1 Prawa Autorskiego: „Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).”

To szeroka definicja, która obejmuje wiele rodzajów utworów, takich jak:

1) wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi (literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy komputerowe);

2) plastyczne;

3) fotograficzne;

4) lutnicze;

5) wzornictwa przemysłowego;

6) architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne;

7) muzyczne i słowno-muzyczne;

8) sceniczne, sceniczno-muzyczne, choreograficzne i pantomimiczne;

9) audiowizualne (w tym filmowe).

Jednak ważne jest, że ochroną prawną objęty jest wyłącznie sposób wyrażenia, a nie same idee, procedury, procedury, metody i zasady działania czy koncepcje matematyczne.

Utwór staje się przedmiotem prawa autorskiego od momentu jego ustalenia, nawet jeśli jest nieukończony. Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności.

Człowiek czy maszyna?

Chociaż prawo autorskie nie precyzuje tego wprost, w kontekście krajowym i międzynarodowym ugruntowany jest pogląd, że tylko działalność twórcza człowieka, czyli osoby fizycznej, może być chroniona. Maszyny, nawet te najbardziej zaawansowane, nie mogą być uznane za twórców w rozumieniu prawa autorskiego. Ani maszyna, ani przyroda nie może więc być siłą tworzącą twórczą działalność.

Czy można mieć prawa autorskie do dzieła AI?

Według przepisów ustawy utworem chronionym jest wyłącznie wytwór stworzony przez osobę fizyczną. Przyjmuje się więc obecnie, że sam wytwór AI stworzony na podstawie parametrów wpisanych przez osobę fizyczną nie może być uznany za dzieło podlegające ochronie wynikającej z prawa autorskiego.

Zgodnie z tym dominującym stanowiskiem przyjmuje się, że tak wytworzone treści stają się częścią domeny publicznej.

Nieco inaczej należy podejść do sytuacji, gdy dana osoba fizyczna we własnym procesie twórczym skorzysta z pomocy sztucznej inteligencji jedynie w ograniczonym zakresie, by stworzyć dzieło. W takim przypadku odpowiedź na pytanie, czy taki wytwór jest chroniony prawem autorskim, nie jest zero-jedynkowa.

Każdy przypadek takiej twórczości będzie wymagał indywidualnego podejścia i analizy. Konieczne będzie sprawdzenie, czy spełnia on kryteria uznania za utwór w rozumieniu prawa autorskiego. Wydaje się uzasadnione, aby w sytuacji znacznego wkładu ludzkiego, z wykorzystaniem AI wyłącznie jako narzędzia, prawa autorskie do wytworów powstałych w ten sposób były przyznawane tej osobie jako twórcy. Oczywiście o ile całościowy rezultat jej pracy spełnia przesłanki utworu w rozumieniu prawa autorskiego.

Co istotne, w przypadku uznania, że taki wytwór stworzony przy użyciu sztucznej inteligencji podlega ochronie jako utwór w rozumieniu prawa autorskiego, zastosowanie znajdą wszystkie zasady wynikające z przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W szczególności należy zwrócić uwagę na wymogi dotyczące umów przenoszących majątkowe prawa autorskie oraz przepisy regulujące korzystanie i rozpowszechnianie utworów zależnych.

Naruszenie przez sztuczną inteligencję cudzych praw autorskich

Kwestie związane z odpowiedzialnością za działania podejmowane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji wykraczają poza zakres tego artykułu. Zasygnalizować należy zatem jedynie, że  generatywna sztuczna inteligencja korzysta z danych wyjściowych, które mogą podlegać ochronie prawnoautorskiej, jeśli dane te są utworami w rozumieniu prawa autorskiego.

W konsekwencji sztuczna inteligencja może wykorzystać lub przerobić należący do innego podmiotu utwór i w ten sposób doprowadzić do naruszenia praw autorskich twórcy. Dlatego jeśli korzystasz z narzędzi AI, miej tego świadomość i w miarę możliwości weryfikuj wyniki pracy wspomaganej przez sztuczną inteligencję.

Przyszłość ochrony prawnoautorskiej dla dzieł AI

Aktualny stan prawny nie nadąża za rozwojem sztucznej inteligencji i nie daje w wielu aspektach jednoznacznych odpowiedzi. W konsekwencji, każdy przypadek wytworu powstałego przy użyciu AI musi być analizowany indywidualnie pod kątem możliwości ochrony w świetle przepisów prawa własności intelektualnej.

Pomimo trwających kontrowersji, obecnie dominujący jest pogląd, że dzieło wygenerowane przez sztuczną inteligencję nie jest utworem. Z punktu widzenia prawa autorskiego nie jest objęte jego ochroną.

Odmienne postulaty wskazują na możliwość uzyskania praw autorskich do dzieła stworzonego za pomocą narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, w zależności od stopnia twórczego wkładu człowieka w powstanie tego dzieła. W takim przypadku sztuczna inteligencja będzie traktowana jedynie jako narzędzie do tworzenia utworu.

Jednolite i wiążące uregulowanie tej kwestii na poziomie unijnym pozwoliłoby na uniknięcie wielu wątpliwości związanych z ochroną prawnoautorską do wytworów powstałych z wykorzystaniem AI.



Aleksandra Urban

Prawnik

Aleksandra Urban

Adwokat

Aleksandra Urban

Kontakt:

ul. Rondo ONZ 1
00-124 Warszawa