Aktualności

Upadłość firm w 2021 na niskim poziomie

Upadłość firm w 2021 na niskim poziomie

Upadłość firm w 2021 na rekordowo niskim poziomie

W 2021 liczba niewypłacalnych podmiotów okazała się najmniejsza od lat. Rekordowo dużo było za to postępowań restrukturyzacyjnych.

Z danych Monitora Sądowego i Gospodarczego oraz Krajowego Rejestru Zadłużonych wynika, że w 2021 polskie sądy orzekły upadłość 412 podmiotów gospodarczych. To spadek o 30 proc. w stosunku do roku wcześniejszego i zarazem najmniej od wielu lat. Jednocześnie najwięcej firm w historii skorzystało z postępowania restrukturyzacyjnego.

Upadłość firm a ich forma prawna

Liczba bankrutujących przedsiębiorstw spada od 2013 r., gdy sięgnęła niemal tysiąca. W latach 2016-2020 średniorocznie niewypłacalnymi stawało się ok. 600 firm.

W ub. r. zdecydowaną większość (60 proc.) orzeczonych upadłości stanowiły spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Co piąty przypadek dotyczył jednoosobowych działalności gospodarczej. Na kolejnych miejscach uplasowały się m.in. spółki komandytowe (7 proc.)., spółki akcyjne (5 proc.), spółki jawne (2 proc.).

Upadłość firm w Warszawie w czołówce

W ujęciu geograficznym dominowały duże województwa. Najwięcej firm (30 proc.), wobec których sądy orzekły upadłość, pochodziło z Mazowsza. Druga pozycja przypadła Śląskowi (10 proc. przypadków), a trzecia – Wielkopolsce (9 proc.).

Wśród miast w tej negatywnej statystyce wyróżniła się Warszawa. Tam siedzibę miało co piąte przedsiębiorstwo, które dotknęła niewypłacalność. Z pozostałych aglomeracji, w tym Poznania, Krakowa i Wrocławia, pochodziło łącznie 15 proc. niewydolnych finansowo podmiotów.

Wśród branż określonych przez PKD przodowały firmy handlowe (25 proc.) i z obszaru przetwórstwa przemysłowego (22 proc.). Względnie duży udział (12 proc.) miały też przedsiębiorstwa zajmujące się budownictwem.

Popularne uproszczone postępowanie o zatwierdzenie układu

Wbrew pozorom najmniejsza od lat liczba bankructw nie oznacza to, że maleje ryzyko upadłości w biznesie. To rośnie od kilku lat. Wszystko z powodu systematycznego wzrostu liczby postępowań restrukturyzacyjnych.

Tych w 2021 rozpoczęto 1888. To najwięcej od momentu wprowadzenia w 2016 przepisów umożliwiających ratowanie firmy przed niewypłacalnością.

W porównaniu z rokiem wcześniejszym oznacza to ponad dwukrotny wzrost (wtedy było 800 takich przypadków). Nie jest on przypadkowy. Dlaczego?

W czerwcu 2020, w związku z pandemią, wprowadzono bowiem uproszczone postępowanie o zatwierdzenie układu. Rozwiązanie to zwiększyło ochronę podmiotów w trudnej sytuacji finansowej przed wierzycielami. Wobec takiego przedsiębiorstwa nie można było m.in. składać wniosków o upadłość ani zajmować jego kont bankowych. Nowe prawo niemal od razu przyniosło spodziewany efekt, bo w 2020 liczba restrukturyzacji wzrosła o 3/4 w stosunku do lat 2018-19.

W 2021 przeszło pięć na sześć (86 proc.) postępowań restrukturyzacyjnych miało właśnie charakter uproszczony. Najczęściej występowali o nie przedsiębiorcy indywidualni (42 proc. spraw) oraz spółki z o.o. i rolnicy (po 25 proc.).

Jednak z końcem listopada przepisy o przyspieszonej i uproszczonej restrukturyzacji przestały obowiązywać. W związku z tym nasi prawnicy od prawa spółek i korporacji prognozują, że sądy będą częściej ogłaszać upadłość firm.



Michał Dudkowiak

Prawnik

Michał Dudkowiak

Adwokat, Partner

Michał Dudkowiak

Kontakt:

ul. Rondo ONZ 1
00-124 Warszawa